24.10.2011

Żółto-szary domek / yellow-greyish house


Piękne słońce niedzielnego popoludnia zainspirowało nas na krótka przejażdżkę na rowerze do pobliskiego miasteczka (na lody w październiku hahaJ).
Lodziarnia była niestety zamknięta, ale nic nie szkodzi. Zrobiłam zdjęcie żółto-szarego domku, który mi się zawsze tak podobał.
A Wam jak się podoba cytryna w połączeniu z jasną szaroscią?

Sunny Sunday afternoon inspired us to jump on the bike and to cycle to the nearby town. We really like the ice saloon over there with huge variety of delicious ice creams.
But ok, we are now at the end of October meaning, we stood in front of a closed door. Never mind .. opposite there is this charming little house painted in yellow-grey colors.


How do you like the combination?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz